czwartek, 10 listopada 2011

Nauka....

Hei! Miałam nadzieje, że przedłużony weekend spędzę raczej na odpoczywaniu, ale jednak tak się niestety nie stanie, gdyż mam dużo zadane i sporo nauki. To nie oznacza, że będę ciągle przy książkach siedziała nie, nie nie. Tak się postaram, że każdego dnia  trochę, żeby wszystko zrobić. Dziś skupię się na odrabianiu prac domowych.
Tutaj szczegółowo, co mam do nauki:
-Matematyka, muszę odrobić zadania i dodatkowo nauczyć się na klasówkę.
-Angielski, muszę odrobić pracę domową i znów kolejne słówka ;/
-J.polski, muszę zrobić plakat o pewnym poecie, a dokładniej to narysować jego portret , opisać jego życie i twórczość. Dodatkowo mam wiersz na pamięć i nie jest on krótki.Przeczytać lekturę, a dokładnie to streszczenie, tak, wiem, może jestem leniwa, ale to "Krzyżacy" i takie coś ma ok.700 stron!  Przygotować się na konkurs, o którym dowiedziałam się dzisiaj ;!
-Biologia, uzupełnić ćwiczenia.
-Historia, nauczyć się na klasówkę, która miała być dzisiaj, lecz została przełożona, z tego co pan mówił nie nauczyłam się wczoraj pojęć, które muszę umieć.

I to wszystko na poniedziałek, chyba w tej szkole całkiem zwariowali! 
Później jeszcze napiszę.
Pa :*




3 komentarze:

Proszę zostaw miły komentarz ;*