niedziela, 13 listopada 2011

Kokardka

Hej! Jak wam obiecałam, wstawiam zdjęcie mojej kokardki.

 Przepraszam za jakość, ale nie miałam dostępu do niczego lepszego.
Nie wyszła jakaś super, ale dla mnie, jak na pierwszy raz nie jest taka zła :)
Roboty z nią trochę było, bo raz za dużo wycięłam materiału, raz za mało, raz krzywo itp. Jak to ja, musiałam się ukuć igłą, musiałam ją zgubić i potem szukać, a jak się okazało później, to leżała na widoku ;o
Ozdoby oderwałam od starych spodni i je przykleiłam, przy czym skleiłam sobie ręce i niestety odrobinkę bluzkę, przy czym już  nie nadaje  się do niczego..
Tak czy inaczej, to fajne zajęcie i na pewno za tydzień, bądź w tygodniu, w co jednak wątpię, bo lekcje, zrobię sobie jeszcze. 
Jak sprzątałam garderobę, to swoje ciuchy dokładnie przesortowałam i mam mam trochę niepotrzebnego materiału ^^
Tak nie do tematu,  to wczoraj pomalowałam sobie paznokcie i później wam je pokażę.

Bye!

3 komentarze:

Proszę zostaw miły komentarz ;*